Wspomnień czar, czyli smak nieba w domu

Domowe słodycze znikają w podejrzanie szybkim tempie. Któż z nas nie pamięta domowych krówek, faworków, a nawet czekolady? Obecnie mimo ogromnego wyboru słodkości w sklepach, renesans przeżywają słodycze wykonywane w zaciszu domowej kuchni….Dlaczego? Bo doceniamy stare przepisy i domowe smaki, bo jedzenie tych słodyczy łączy się ze wspomnieniami, bo wreszcie mamy okazje przygotować coś własnego i pysznego….

Krówki domowe to zresztą świetna lekcja fizyki i okazja do bycia razem z dziećmi i rodziną . Efekt zawsze rozpływa się w ustach, zostawiając na długo maślany i śmietankowy smak dzieciństwa. Spróbujcie zresztą sami.

A potem szukajcie po kieszonkach przedszkolnych spódniczek i szkolnych plecakach zmiętych papierków. Bo tylko to, z nich zostanie :-).

Domowa krówka ciągutka – prosta i szybka

Domowe Krówki

300ml mleka skondensowanego niesłodzonego
150g cukru
65g masła
W wersji dla leniuchów wystarczy masa krówkowa HELIO – dostępna w 6 smakach.

Wszystkie składniki rozpuścić w garnku o grubym dnie i gotować na małym ogniu ciągle mieszając- aż masa nabierze beżowego koloru i będzie gęsta – długo gęstnieje, ale jak już zacznie to bardzo szybko wszystko się dzieje i łatwo można przypalić masę. Gotową masę przelać do foremki wyłożonej folią spożywczą – folię posmaruj masłem- krówki łatwiej od niej odejdą. Odstawić do przestygnięcia. Formę wstawić do lodówki na kilka godzin. Gdy masa zastygnie pokroić ją w sześciany i powstałe cukierki zawinąć w papier lub celofan.

Udostępnij artykuł