Wraz z nadejściem jesieni musimy liczyć się z częstą zmianą pogody oraz wystawieniem naszego organizmu na działanie wiatru i deszczu. Gruba kurtka i ciepła czapka nie zawsze uchronią nas przed chorobą, dlatego warto zapoznać się z naszymi sposobami na zwiększenie odporności.

Aktywność fizyczna

Jedną z najlepszych metod na zwiększenie odporności jest aktywność fizyczna. W zupełności wystarczy, że co najmniej 3 razy w tygodniu będziemy poświęcać 30 minut na ruch. Jeśli nie możemy poświęcić aktywności fizycznej dodatkowego czasu, wystarczy, że wracając z pracy wysiądziemy o jeden lub dwa przystanki wcześniej i resztę drogi do domu pokonamy pieszo. Wysiłek fizyczny pozwoli dodatkowo organizmowi wydzielić więcej endorfin, które są znane, jako „hormony szczęścia”.

Odpowiednia dieta

W diecie wzmacniającej odporność powinny się znaleźć produkty obfitujące w przeciwutleniacze, które sprzyjają budowaniu naszej odporności. Dieta powinna być bogata w witaminy A, C i E, które znajdziemy m.in. w marchwi, brokułach, jagodach goji, czy żurawinie. Jesienią i zimą warto spożywać owoce suszone oraz orzechy. Wśród najczęściej polecanych bakalii znajdują się m.in. migdały (zawierające witaminę E, ryboflawinę, niacynę i witaminę B), orzechy laskowe, orzechy nerkowca czy pistacje oraz suszone śliwki i pestki dyni.

W odpornościowej diecie nie może zabraknąć jogurtu naturalnego z żywymi kulturami bakterii, które pobudzają białe ciałka krwi do większej aktywności. Dodając do jogurtu płatki owsiane, płatki migdałowe, orzechy czy suszoną żurawinę, wyczarujemy pyszne i zdrowe śniadanie.

Sen i relaks

Aby nie dać się wirusom i bakteriom, musimy zadbać o odpowiedni wypoczynek. Organizm, który jest przemęczony, jest bardziej narażony na infekcję, dlatego warto spać ok. 8 godzin dziennie. Warto również zadbać o chwilę relaksu i wyciszenia w ciągu dnia. System obronny jest bowiem ściśle powiązany z systemem nerwowym, dlatego długotrwałe narażanie organizmu na stres, może powodować spadek odporności.

Odrzucenie używek

Papierosy kawa czy alkohol niszczą witaminy A, C, E i B oraz niektóre mikroelementy, pomagające zwalczać, groźne dla układu immunologicznego, wolne rodniki. Dodatkowo alkohol zabija znajdujące się we krwi i limfie komórki odpornościowe. Dlatego najlepiej dla naszego zdrowia będzie ograniczenie wszelkich używek. Jeżeli jednak nie potrafimy całkowicie zerwać z nałogiem, powinniśmy dostarczać organizmowi znacznie więcej przeciwutleniaczy.

Hartowanie organizmu

Wiąże się zarówno z przebywaniem na świeżym powietrzu, jak i np. codziennym ciepło–zimnym prysznicem. Organizm poddany naprzemiennie ciepłemu i zimnemu strumieniowi wody przyzwyczaja się do zmian temperatury i naczynia krwionośne stają się mniej wrażliwe na chłód, nie kurczą się i nie hamują reakcji odpornościowej. Łatwiej wtedy obronić się przed zarazkami. Takie zabieg pomaga pobudzić transport komórek odpornościowych do tkanek i poprawia naszą odporność.